Cardmaking – let’s start!

Scrapbooking… Cardmaking… – dziwnie brzmi, prawda? W tym wpisie postaram się wyjaśnić Wam, na czym to wszystko polega i jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma słowami.

Bardzo często oba pojęcia są mylone i stosowanie zamiennie. Scrapbooking jest jednak pojęciem znacznie szerszym pochodzącym od angielskich słów „scrap” (skrawek, kawałek) oraz „book” (książka). Metoda ma bardzo długą tradycję i polega na ręcznym ozdabianiu oraz dekorowaniu np. albumów ze zdjęciami, wykorzystując różne materiały, jak skrawki papieru czy kwiaty. Pierwsze albumy były ozdabiane wycinkami z gazet, suszonymi kwiatami, własnymi notatkami, czy tez biletami podróżniczymi i w pewnym momencie zaczęły być traktowane jako osobiste pamiętniki, czy też pamiątki.

Cardmaking w pewnym stopniu wywodzi się od scrapbookingu i jak sama nazwa wskazuje- jest to własnoręczne wykonywanie kartek okolicznościowych. Mają one dla mnie szczególną wartość, ponieważ bardzo często są unikatowe, jedyne w swoim rodzaju i stworzone dla określonej osoby 🙂

Zarówno scrapbooking jak i cardmaking wykorzystują różne techniki i metody, w których nie ma za bardzo ograniczeń- jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia twórcy 🙂 Wykorzystuje się wszystko, co tylko można – od zwykłych kartek, przez specjalne papiery do scrapbookingu, różnego rodzaju wstążki, brokaty, naklejki po cekiny, perełki i papierowe kwiaty. Do tego wszystkiego dochodzą jeszczew różnego rodzaju media, techniki postarzania, czy embossingu. O tym wszystkim jednak będzie w innym poście 🙂